Na początku listopada Shay wyskoczyła na camping ze znajomymi.
Ale nie był to zwykły camping o jakim możemy myśleć,
był to camping luksusowy :D
Po prostu mieli zapewnione wygodne spanie, dobre pożywienie itd.
Reszta zdjęć w rozwinięciu :)
Nie obyło się od pracy - sesji zdjęciowych - ale również Shay znalazła czas na prawdziwą rozrywkę
tj. jazda konna, ognisko (TUTAJ - klik) itp.
A o to jak wyglądały niektóre posiłki oraz miejsce do spania :)
Wszystko wygląda pysznie!
A ta okolica...przepiękna.
Kto by pomyślał że początek listopada a tam tak pięknie :)
~Ann
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz